Latest Posts

Psychologiczne czynniki otyłości

By 12:20:00 , , ,

Przyjęcie W Ogrodzie, Piwa, Festiwal, Pils, Grill



Psychologiczne aspekty otyłości

Zastanawiając się nad przyczynami otyłości można rozwodzić się bez końca nad towarzyszącym w życiu codziennym  problemem. Wśród najczęstszych czynników wymienia się uwarunkowania genetyczne, środowiskowe, a także wywołujące otyłość różnego rodzaju choroby metaboliczne. Obecnie wielu lekarzy praktyków i badaczy za przedmiot badań obrało psychologiczne aspekty otyłości wśród których można wyróżnić: trudności w radzeniu sobie ze stresem oraz emocjami,
cechy osobowości jednostki, patologiczne podejście do samorealizacji, ideologie i dążenia jednostki.

Czynnikami, które prowadzą do nadwagi są zwykle przekonania i schematy poznawcze dotyczące przyjmowania pokarmów i karmienia.
Przyjrzyjmy się różnym schematom:

  1. „jedzenie to odpowiedzialność” – konsumujemy cały posiłek, nie możemy zostawić nic na talerzu, nawet kiedy posiłek zawiera więcej kalorii niż w rzeczywistości potrzebujemy.
  2. „jedzenie to miłość” – pokarm traktowany jest jak nasza miłość. Kochamy jedzenie. Dzieje się tak gdy chcemy sprawić przyjemność drugiej osobie oraz gdy podanie posiłku jest sposobem okazania miłości.
  3. „jedzenie to nagroda” – nagradzamy posiłkiem drugą osobę bądź samych siebie.

Sałatka, Jedzenie Lato, Zdrowe, Naturalnych

Nieprawidłowe działanie mechanizmu samoregulacji (powiązane z siłą woli) wiąże się z zaburzeniem kontroli ilości przyjmowanego pokarmu, co w rezultacie doprowadza do „przejadania się”, a tym samym do rozpychania żołądka. Zazwyczaj ma to miejsce w sytuacjach, gdzie do jedzenia jest dobry dostęp, a jedzenia jest dużo – są to właśnie sytuacje, które sprzyjają utracie kontroli. W wielu codziennych sytuacjach nie kontrolujemy tego ile jemy, np. podczas grupowych spotkań (święta, imprezy), oglądając telewizję czy podczas czytania fascynującej książki. Wówczas przestajemy panować nad naszymi zachowaniami dotyczącymi jedzenia – obniżamy samoświadomość.

Podobnie stan osiągamy podczas picia alkoholu lub gdy jesteśmy zmęczeni, znużeni. U osób wrażliwych na bodźce zewnętrzne, brak samokontroli w jedzenia zaobserwujemy także na widok jakiegoś jedzenia bądź kiedy poczują zapach, smak ulubionej potrawy.
Jeśli staramy się na siłę nie myśleć o jedzeniu, również staniemy się bardziej głodni.
Przejadać się będziemy także kiedy mamy niską samoocenę i towarzyszy nam życiowy pesymizm, poczucie bezradności,  nadmierna potrzeba osiągnięć i dążenia do perfekcjonizmu. Tego typu emocje potrafią wywołać negatywne emocje i potrzebę pocieszania się, która często zaspakajana jest jedzeniem – „hipoteza maskująca”.

Wielu badaczy uważa, że nieumiejętność radzenia sobie ze stresem jest poważnym problemem. Wówczas zmagamy się z własnymi słabościami za pomocą jedzenia co na krótko odwraca naszą uwagę od rzeczywistych problemów. W dzisiejszych czasach nie mamy problemów ze zdobyciem jedzenia, dlatego to pożywienie stało się najbardziej dostępnym sposobem na radzenie sobie ze stresem. Nie zawsze, gdy sięgamy po jedzenie jesteśmy rzeczywiście głodni. Z relacji osób otyłych wiemy, że spożywanie jedzenia łagodzi negatywny nastrój czy poczucie winy. Jedzenie głównie węglowodanów zmniejsza uczucie niepokoju, depresji bądź złości, a w zastępstwie zwiększa wydzielanie endorfin do krwioobiegu działających uspokajająco oraz serotoniny poprawiającej humor. Niestety lepszy humor jest zjawiskiem niezbyt długim. Zaraz później znowu przychodzi przygnębienie, a my chcemy ponownie sięgnąć po coś słodkiego. Głównie dotyczy to osób z nadwagą bądź otyłością niż osób z prawidłową wagą – obserwujemy wówczas zespół kompulsywnego objadania się, a nadwaga i otyłością pogłębiają się jeszcze bardziej. Niestety nie zdefiniowano biologicznego czy psychologicznego podłoża podjadania, ale wiąże się go z podobnymi doświadczeniami z dzieciństwa – jedzenie poprawia humor. Wykazano, że dzieci z rodzin o nieszczęśliwym dzieciństwie, źle traktowanych czy molestowanych fizycznie bądź psychicznie, w dorosłym życiu mogą mieć skłonność do przejadania się. Wówczas otyłość ma za zadanie odpychać, zniechęcać i obronić przed potencjalnym zagrożeniem. Jedzenie w takiej sytuacji pełni funkcję samoakceptacji, choć jednocześnie jest formą autodestrukcji i trzyma na dystans. Mimo wszystko taka postawa daje poczucie bezpieczeństwa.

Nadmiernym jedzenie pragniemy także zwrócić czyjąś uwagę lub nagrodzić siebie za coś. Osoba otyła może wysyłać nam również sygnał, że chce się ukryć pod nadmiarem masy lub potrzebuje ochrony. W tym miejscu do głosu dochodzi brak odpowiedniego lub niewłaściwy sposób zaspakajania potrzeb jednostki.
Można zaobserwować również taką prawidłowość, że na wadze przybierze osoba, która zaczęła stosować restrykcyjną dietę odchudzającą. Dieta taka prowadzi do zaburzeń termogenezy co wpływa na nieprawidłowości homeostazy organizmu, a w rezultacie przestajemy regulować apetyt.
Dodatkowo będąc na restrykcyjnej diecie katujemy się psychicznie i stresujemy co znowu kieruje nas na pocieszenie do lodówki.

Udowodniono, że zachowania typu wymuszanie wymiotów czy zażywanie środków przeczyszczających również prowadzą do kompulsywnego podjadania i w dalszej części do nadwagi i otyłości.

Znamy całą masę zachować, które są charakterystyczne dla osób z nadwagą i w zasadzie nie wiemy czy jest to przyczyna czy skutek. Jednym z takich zachowań jest jedzenie większej ilości w drugiej połowie dnia niż w pierwszej – większy głód odczuwalny jest po południu i wieczorem, a rano niestety potrafią nawet rezygnować z jedzenia. Złudnym może się zdawać jedzenie jednego posiłku mniej czyli obcinanie kalorii w ciągu dnia. Niestety w rezultacie w drugiej połowie dnia zjadamy je z nadwyżką, która odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej. W takim wypadku należy wprowadzić jedzenie śniadań.

Wpływ na to ile pokarmu przyjmujemy na indywidualna wrażliwość na bodźce zewnętrzne: smak, wygląd, zapach, konsystencja potrawy. Decyzję o zjedzenie jakiejś potrawy podejmujemy dzięki bodźcowi wewnętrznemu (sygnał głodu) bądź zewnętrznemu. Wiadomo, ze osoby otyłe podatne są bardziej na bodźce zewnętrzne.

Badania Mayera i wsp. Wykazały, iż osoby z nadwagą zjadają z talerza wszystko co na nim mają, podczas kiedy osoby z prawidłową wagą potrafią odmówić i zostawić na talerzu jeśli już nie mogą.
Co ciekawe Ross i Johnson udowodnili,  że osoby otyłe jedzą więcej kiedy jedzenie jest jasno oświetlone, lecz osoby o prawidłowej wadze nie reagują na siłę światła. Natomiast gdy bodźce wzrokowe nie wywierają wpływu, osoby otyłe tracą motywację do jedzenia.

Wiele jest badań dotyczących czynników psychologicznych otyłości, lecz wszystko to musimy zaobserwować sami w naszym zachowaniu.

You Might Also Like

0 komentarze