Latest Posts

Zakrzepica w ciąży i połogu. Poznaj objawy i najlepsze sposoby na zapobieganie

By 12:45:00 , , , , , , ,


Zakrzepica, czyli żylna choroba zakrzepowo-zatorowa występuje u wielu kobiet nie tylko podczas ciąży. Znaczące sygnały daje także w okresie połogu. Kobiety często je bagatelizują myśląc, że ból nogi to zwykłe zdrętwienie po porodzie czy znieczuleniu zewnątrzoponowym.

Przeprowadzone badania wykazują, że większe prawdopodobieństwo zachorowania na choroby zakrzepowo-zatorowe występuje u kobiet po cesarskim cięciu, a nie u kobiet, które rodziły naturalnie. Okazuje się, że w krajach rozwiniętych zakrzepica jest głównym choć nie częstym czynnikiem prowadzącym do śmierci wśród kobiet ciężarnych. Występuje u 0,01–0,03 % ciężarnych.

Przyczyny zakrzepicy

Musimy wiedzieć, że żylna choroba zakrzepowo-zatorowa to w zasadzie dwa schorzenia, czyli zakrzepica żył głębokich oraz zator tętnicy płucnej. Nie mniej jednak są ze sobą powiązane. Ogólnie rzecz ujmując, w żyłach głębokich powstają skrzepy, które w przypadku oderwania choćby ich kawałków, wędrują z prądem krwi do tętnicy płucnej doprowadzając do nagłej śmierci. Najczęstszym miejscem powstawania zakrzepów są kończyny dolne – łydki i uda, lecz możemy spotkać się z nią także w żyłach miednicy.

Kiedy widzimy już pierwsze symptomy, musimy reagować bezzwłocznie, ponieważ zator tętnicy płucnej nie będzie czekał na naszą reakcję i może doprowadzić do zgonu. W Polsce z powodu zatoru płucnego umiera około 40 tys. osób rocznie.

Ciężko jednoznacznie powiedzieć jakie są przyczyny powstawania zakrzepicy. Można wśród nich wymienić: uwarunkowania genetyczne, styl życia lub wcześniejsze leczenie farmakologiczne. Istotną przyczyną jest unieruchomienie np. w łóżku czy w czasie długiej podróży – powyżej 4 godzin. Dodatkowo okres ciąży i połogu podwyższają ryzyko zachorowania.

Częstą przyczyną powstania zakrzepicy w okresie połogu jest uwarunkowanie genetyczne. Jeśli ktoś w rodzinie chorował to koniecznie musisz powiedzieć o tym lekarzowi, który prowadzi ciążę. Zostaną wówczas zlecone odpowiednie badania. Natomiast jeśli w rodzinie nie chorował nikt to nie znaczy, że ciężarna kobieta jest w 100% bezpieczna. Już sam fakt bycia w ciąży, bądź w okresie połogu jest czynnikiem ryzyka.

W czasie ciąży, gospodarka hormonalna ulega zmianom, co doprowadza do większej lepkości krwi, a co za tym idzie tworzenia się skrzepów. Dodatkowo powiększona macica naciskając na naczynia żylne zmniejsza przepływ krwi z nóg, a to również zwiększa ryzyko wystąpienia zakrzepicy.

Kobiety w ostatnich miesiącach ciąży i połogu powinny być szczególnie czujne. Wówczas bardzo często mamy do czynienia z obrzmieniem nóg – czego nie należy sobie tłumaczyć naturalnym stanem w tym czasie.

Objawy zakrzepicy

Objawy nie zawsze są jednoznaczne. Zazwyczaj na zakrzepicę wskazywać mogą:
  •          Obrzęki. Początkowo są one widoczne w okolicach kostki, stopy, łydki czy nawet całej nogi. Swoistym dla zakrzepicy jest obrzęk tylko jednej nogi, a to odróżnia ją od zwykłego przemęczenia nóg czy zatrzymania limfy.
  •          Ból nogi. Ból staje się silniejszy przy ruchu, a ustępuje, kiedy noga zostaje unieruchomiona. Zazwyczaj towarzyszy jej jeszcze tkliwość i ból przy dotyku.
  •          Podwyższona ciepłota nogi lub jej zaczerwienienie.
  •          Zasinienie skóry stóp i podudzi.
  •          Przyspieszone tętno.
  •          Gorączka, której przyczyną jest stan zapalny w okolicy ściany naczynia żylnego i wokół niego.  


Kiedy pojawią się niepokojące symptomy trzeba niezwłocznie udać się do lekarza. Większość osób jednak próbuje „leczyć” się na własny sposób w domu, maściami czy masażami co może doprowadzić do śmierci.

Zakrzepica – diagnostyka

Jeśli obserwujesz u siebie powyższe objawy to niezwłocznie powinnaś skontaktować się z lekarzem. Może być to internista, a może być ginekolog, który prowadził twoją ciążę – w tej chwili chodzi o potwierdzenie twoich obaw. W zasadzie lekarz pierwszego kontaktu nie może zlecić wykonania USG żył głębokich w ramach NFZ, lecz może ocenić prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepicy tzw. skalą Wellsa. Jeśli prawdopodobieństwo jest wysokie, lekarz powinien wysłać pacjentkę na pilny test diagnostyczny. W przypadku, kiedy to prawdopodobieństwo będzie małe bądź umiarkowane, zaleca się zmierzenie stężenia tzw. D-dimerów. Wynik dodatni dopiero prowadzi nas do potrzeby wykonania testu diagnostycznego.

Kiedy nie chcemy czekać, a objawy nas niepokoją, należy wykonać badanie USG Dopplera (USG żył głębokich). Pokaże ono nam, czy w organizmie nie ma skrzeplin. Badanie jest bezbolesne i polega na odpowiednim uciskaniu żył specjalną głowicą, by sprawdzić w nich przepływ krwi. Skierowanie na badanie USG powinno być w gestii każdego lekarza, lecz w naszym kraju w ramach NFZ skierowanie na USG Dopplera wydaje jedynie lekarz z odpowiednią specjalizacją, czyli chirurg naczyniowy.

Najczęściej stosowanym rozwiązaniem jest zrobienie badania USG na własną rękę prywatnie (koszt badania to ok. 100–150 zł) lub udanie się do izby przyjęć w szpitalu.

Zakrzepica – leczenie

Zdiagnozowana zakrzepica wymaga leczenia, które ma na celu rozrzedzenie krwi. W tym celu pacjentowi podaje się heparynę niefrakcjonowaną  w ciągłym wlewie dożylnym (kroplówka w szpitalu) lub heparynę drobnocząsteczkową w zastrzykach podskórnych (zastrzyki do kupienia w aptece). Istnieją ciągłe spory dotyczące długotrwałej terapii przeciwzakrzepowej. Zdania są podzielone co do kwestii: czy można stosować całą dawkę leku przez cały okres ciąży, czy powinno się redukować ją z czasem. Tak naprawdę, to wszystko zależy od lekarza, na którego trafimy. Znajdziemy ośrodki, które zalecają pełną dawkę przez cały okres ciąży, a są i takie, w których dawka jest redukowana do połowy lub do 75% całej dawki. Drugie rozwiązanie wydaje się najrozsądniejsze. Bez wątpienia w przypadku ostrej zakrzepicy powinno się podawać pełną dawkę dwa razy na dobę.


Amerykańskie zalecenia wskazują na stosowanie heparyny drobnocząsteczkowej praktycznie do porodu, natomiast zalecenia europejskie podpowiadają podawanie heparyny niefrakcjonowanej. Dodatkowo podaje się heparynę drobnocząsteczkową 6 godz po porodzie po włączeniu heparyny niefrakcjonowanej. W trakcie połogu zaleca się podawanie heparyny drobnocząsteczkowej oraz doustne antykoagulanty z grupy antagonistów witaminy K. Nie pożądane mogą być nowe doustne antykoagulanty, ponieważ nad bezpieczeństwem ich stosowania, nadal trwają badania.

Całość przeczytasz: TUTAJ

You Might Also Like

0 komentarze